Duszpasterstwo Trzeźwości Diecezji Kieleckiej
Duszpasterstwo Trzeźwości Diecezji Kieleckiej
Modlitwa
Panie Jezu Chryste, jedyny Panie i Zbawicielu, dziękuję Ci za Twoją nieskończoną miłość, którą okazałeś na krzyżu. Z głębi serca dziękuję, że jesteś moim najlepszym Przyjacielem. Nie pozwól mi ranić Twojego Najświętszego Serca grzechami, zwłaszcza takimi, które prowadzą do uzależnienia i odebrania wolności oraz zdolności kochania Ciebie czystym sercem. Proszę Cię o łaskę życia w Twoich promieniach miłości i miłosierdzia. Pragnę żyć w wolności Dziecka Bożego, bez nałogów, bez sięgania po alkohol i inne środki narkotyczne.
W roku Narodowego Kongresu Trzeźwości, za wstawiennictwem Maryi, Matki Pięknej Miłości, chcę Ci złożyć moje dobre pragnienia i postanowienia, by w swoim życiu pielęgnować cnotę trzeźwości, miłować Kościół święty i moją Ojczyznę. Amen.

Dziś w intencji trzeźwości modlą się:
rozpocznij modlitwę
NOWE ŻYCIE Z JEZUSEM
CICHY CZYN


EWANGELIA (Mt 4‚12-17.23-25)
Gdy Jezus posłyszał‚ że Jan został uwięziony‚ usunął się do Galilei. Opuścił jednak Nazaret‚ przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem‚ na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego‚ Droga morska‚ Zajordanie‚ Galilea pogan! Lud‚ który siedział w ciemności‚ ujrzał światło wielkie‚ i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: Nawracajcie się‚ albowiem bliskie jest królestwo niebieskie. Obchodził Jezus całą Galileę‚ nauczając w tamtejszych synagogach‚ głosząc Ewangelię o królestwie i lecząc wszelkie choroby i wszelkie słabości wśród ludu. A wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii. Przynoszono więc do Niego wszystkich cierpiących‚ których dręczyły rozmaite choroby i dolegliwości‚ opętanych‚ epileptyków i paralityków‚ a On ich uzdrawiał. I szły za Nim liczne tłumy z Galilei i z Dekapolu‚ z Jerozolimy‚ z Judei i z Zajordania.


KOMENTARZ
Tam‚ gdzie On przychodzi‚ zapala się światło. Nawet w porzuconej i wzgardzonej ziemi‚ nawet tam‚ gdzie trudno jeszcze liczyć na coś dobrego.
Prorok to zapowiedział. Mesjasz miał oświetlić nawet to‚ co wydawało się spisane na straty. Wystarczyło‚ że tam przyszedł i był. Wystarczyło‚ że na moment się pojawił. Wystarczyło kilka prostych słów. Zaraz odżyła w ludziach nadzieja‚ zaraz zobaczyli w Nim szansę. Jeśli da Mu się chociaż chwilę‚ jeśli pozwoli Mu się zawitać do ciemnych miejsc‚ On już będzie wiedział‚ co z tym zrobić. I nie trzeba wiele. Wystarczy otworzyć szczelnie zamknięte granice‚ na moment odpuścić chęć zbawienia się na własną rękę‚ na chwilę porzucić wstyd i chęć podobania się wszystkim‚ robienia dobrego wrażenia. I to wystarczy.
To nie musi być wielki ani dramatyczny czyn. To nie musi być sprawa na pierwsze strony gazet. To może być czyn calkiem cichy i niepozorny. Jezus przekroczy granice po cichu‚ bez robienia zbędnego hałasu‚ i przyniesie światło‚ wypowie słowo. Porzucona ziemia stanie się Bożą ziemią. To‚ co spisane na straty‚ zalśni nowym blaskiem. Jezus‚ gdy tylko wejdzie w porzuconą i wzgardzoną ziemię‚ zrobi z niej żyzne pole‚ pełne owoców‚ życiodajne. Tylko pozwólmy Mu wejść.

Źródło: W drodze do Światła - ks. Miłosz Hołda